Pojęcia płyty indukcyjnej i elektrycznej czasem używa się zamiennie, jednak nie jest to poprawna praktyka. W rzeczywistości są to dwa podobne, ale znacząco się między sobą różniące urządzenia. Jeżeli właśnie stoisz przed koniecznością zakupu płyty grzewczej i nie wiesz, na którą się zdecydować, zachęcamy do zapoznania się z naszym krótkim poradnikiem. Wyjaśniamy tu, czym się różni kuchenka elektryczna od indukcyjnej i na co zwrócić szczególną uwagę.
Jak działa płyta elektryczna?
Zanim dokonamy porównania pomiędzy płytą indukcyjną a elektryczną, musimy pokrótce opisać oba rozwiązania. Elektryczna płyta grzewcza występuje w dwóch wersjach: żeliwnej i ceramicznej. Ta pierwsza jednak praktycznie wyszła już z użytku, dlatego skupimy się na drugiej. Wyróżnia się na pewno estetycznym wyglądem. Gładka powierzchnia, bez żadnych wystających elementów, jest bardzo łatwa do utrzymania w czystości. Pod ceramiczną taflą znajdują się grzałki zasilające wyznaczone pola grzewcze. Na plus, poza wyglądem, można zaliczyć przede wszystkim stosunkowo niską cenę. Małe płyty z dwoma palnikami kupimy już poniżej 500 złotych, a standardowe modele z czterema kosztują niewiele więcej. Plusem jest też na pewno możliwość używania dowolnych garnków. W przypadku wymiany kuchenki gazowej na elektryczną nie trzeba zmieniać całego wyposażenia.
Charakterystyka płyt indukcyjnych
Na pierwszy rzut oka indukcja wygląda tak samo, jak kuchenka elektryczna. To gładka tafla z wyznaczonymi punktami grzewczymi. A zatem, czym się różni płyta indukcyjna od elektrycznej? Przede wszystkim konstrukcją i sposobem działania. Powierzchnia wykonana jest najczęściej ze specjalnego szkła, pod którym znajdują się cewki wytwarzające szybkozmienne pole elektromagnetyczne, które po zetknięciu z garnkami wykonanymi ze stali ferromagnetycznej wytwarza prądy wirowe, dzięki czemu powstaje ciepło. Jeżeli jednak użyjemy innych naczyń, indukcja w ogóle nie zacznie działać. Oznacza to konieczność zakupu nowego kompletu garnków i patelni, co zwiększa i tak wysoki koszt zakupu samej kuchenki. Ceny zaczynają się od ok. tysiąca złotych, a za najlepszej jakości modele trzeba dać przynajmniej dwa razy tyle.
Płyta indukcyjna czy elektryczna? Porównanie wydajności
Jak na razie przewagę ma elektryczna kuchenka, której zakup wiąże się z mniejszymi wydatkami. Dla wielu osób będzie to decydujący argument, jednak warto spojrzeć na tę kwestię z dłuższej perspektywy czasowej. Nie tylko momentu zakupu, ale także wieloletniej eksploatacji. A pod tym względem różnica pomiędzy kuchenką elektryczną a indukcyjną wypada na korzyść tych drugich, w których udało się zredukować zużycie prądu nawet o 25%. Jak tego dokonano? To zasługa nowoczesnej technologii wykrywania rozmiarów garnka i wytwarzania ciepła wyłącznie pod jego powierzchnią. Dzięki temu znacząco zminimalizowano straty energii. Ponadto indukcja nagrzewa się w szybszym tempie do odpowiedniej temperatury.
Kuchenka elektryczna a indukcyjna. Kwestia bezpieczeństwa
Oba rozwiązania są na pewno bezpieczniejsze od kuchenek gazowych, ponieważ nie ma w nich otwartego ognia i nie istnieje ryzyko ulatniania się gazu. Wciąż jednak można się poparzyć, dotykając płyty w nagrzanym miejscu. Różnica polega na tym, że w indukcji nagrzewa się tylko powierzchnia bezpośrednio pod garnkiem, a w kuchenkach elektrycznych także wokół naczynia. Warto też dodać, że w przypadku indukcji nie ma ryzyka przypadkowego włączenia, z wyjątkiem sytuacji, gdy na powierzchni znajduje się odpowiedni garnek. Na bezpieczeństwo użytkowania wpływają także dodatkowe funkcje jak blokada rodzicielska. W tym przypadku nie ma znaczenia, czy jest to płyta elektryczna czy indukcyjna – w obu znajdziemy taką funkcję, choć nie we wszystkich modelach.